fbpx
Zamyślona kobieta, Atelier no.75, no75
życie codzienne w Pracowni za miastem

Jak oni to robią???

Sskąd biorą te wszystkie pomysły???

Te dwa pytania niby bumerang powracały bez przerwy do mojej biednej głowy podczas wykładów na Festiwalu Twórców Internetowych See Blogers, którego uczestniczką byłam w ostatni weekend.

Wieeeelkie, ciekawe, oblegane konta. Nietuzinkowo prowadzone. Jedyne w swoim rodzaju. I co najważniejsze – pełne oddanych – nie obserwatorów, a FANÓW.

Dokładnie tak. Niczym u gwiazd filmowych, telewizyjnych czy muzycznych. I tak – część z tych osób rzeczywiście była z szołbizu, ale zdecydowana większość nie :).

No i umówmy się – jeśli jest się gwiazdą, to łatwiej przyciągnąć do siebie dużą ilość obserwatorów, ale jeśli będzie coś robić byle jak, to niestety – szybko może zaliczyć upadek i to dużo większy, niż taka na przykład ja…

No dobrze, ale co z tymi pomysłami?

Pierwszy panel na który się wybrałam nosił tytuł “Pozytywne i kreatywne treści w Internecie – Jak się tworzy serial na Instagramie”.

Myślę sobie – ekstra!!! Pewnie podrzucą jakieś wskazówki: skąd brać pomysły, jak je realizować, jak sobie rozpisywać scenariusze, co zrobić, żeby nie zanudzić odbiorców… Bo wiecie, to są pytania, które sobie zadaję na co dzień walcząc z moimi kontami…
No ale niestety rozczarowałam się. Takich wskazówek nie dawali… To była opowieść o tym, jak się całą ekipą pracuje nad kolejnymi odcinkami pewnej serii z pewną osobą w roli głównej.

Jednak myśl w głowie została, że taki “serial” to jest całkiem spoko pomysł.

Ada Fijał
www.instagram.com/adafijal

Kolejna rzecz, która bardzo mi się spodobała to pomysł na markę modową ale przedstawianą na tle podróży. Właścicielka (znów z zespołem osób współpracujących) robi relacje z podróży przedstawiając równocześnie swoje ubrania. Nietuzinkowo, prawda?

roselle.pl
www.instagram.com/roselle.pl

A może wybrać duet? Na przykład mamy i córki? I pokazywać czy to użycie produktów, czy omawiać różnego rodzaju problemy przez pryzmat pokoleń?

O matko i córko
www.instagram.com/omatkoicorko

Po tych dwóch dniach zrozumiałam

(choć teoretycznie wiedziałam to już wcześniej), że najważniejszy przy prowadzeniu swoich kont w mediach społecznościowych jest właśnie pomysł.

Nie produkt, nie usługa, a pomysł.

I że fajnie jest mieć kogoś do pomocy. Ale to wiadomo – nie jest łatwa sprawa.

Ale na pewno trzeba próbować. Do skutku. Nawet, jeśli zaliczy się wtopy razy 1000. Ale może za 1001 razem zażre i zacznie hulać jak złoto.

Szukajmy zatem swoich pomysłów, wiedzmy o czym ma być nasze konto (nie o produktach!!! One niech będą tylko pasującym dodatkiem), dawajmy innym ciekawe treści, porady, wiedzę pasującą do naszej misji. Znajdźmy swój wyróżnik – instagramowy serial, cykl konkretnych zdjęć, może kabaretowy show, a może zacznijmy śpiewać? Każdy z nas na pewno gdzieś głęboko skrywa coś, czym może podzielić się ze światem, bo jest w tym dobry.

Ja nam wszystkim na koniec życzę kont, za którymi inni będą szaleć i zaczynać dzień od pytania “A co tam u mojej ulubionej ………………………. (w kropki wstaw swoje ulubione medium) słychać?”

Mania – #szefowawłóczek


Dodaj komentarz